Moda na organizację wesela coraz bardziej się rozpowszechnia, stają się one coraz bardziej wystawne i eleganckie. Rodzice państwa młodych inwestują bardzo dużo, aby tylko zorganizować swoim pociechom idealne wesele, którym przy okazji pokażą się w swojej rodzinie. Tym sposobem na weselach pojawiają się pokazy sztucznych ogni, pokazy barmańskie oraz dziesiątki innych atrakcji, które to uzależnione są od fantazji organizatorów imprezy. A wszystko to po to, by ten jedyny dzień zapadł głęboko w pamięć i serce - po wielu nawet latach budząc gorące emocje i wspomnienia.

Dziś kilka słów o wystawnych weselach…

Historia tego nietypowego ślubu sięga dwa lata wstecz, kiedy świeżo zaręczona Para Młoda rozpoczęła przygotowania do tego najważniejszego w ich wspólnym życiu dnia.

Monika i Tobiasz od samego początku wiedzieli, czego oczekują. Chcieli aby ich ślub i wesele było wystawne i eleganckie. Z dobrym menu, pięknymi dekoracjami i wysmakowanymi dodatkami. Postanowili wiec zaufać specjalistom, tzw. wedding plannerom, gdyż zdawali sobie sprawę z ogromu prac, jakie będą musieli włożyć w przygotowanie wesela dla 250 osób.

Równie ważny jak wesele był ślub. Państwo Młodzi zdecydowali się na uroczystości w Katedrze. W tak dużym kościele bez problemu pomieścili się goście, ponadto dzięki uczestnictwie we mszy chóru, kwartetu smyczkowego oraz solistki uroczystość nabrała dodatkowej elegancji. W międzyczasie każdy z gości otrzymał wykonaną specjalnie na tą uroczystość książeczkę Sakramentu Małżeństwa oraz Mszy Świętej. Do kościoła Państwo Młodzi zostali wprowadzeni przez księdza. Orszak Pary Młodej uzupełniało piętnaścioro dzieci, cztery druhny, czterech drużbów oraz trzy dziewczyny niosące tren Panny Młodej, mierzący aż 7 metrów długości, następnie szły dwie małe dziewczynki – jedna z obrączkami, druga sypała kwiatki, na końcu zaś świadkowie.

Zarówno suknia, jaki i stroje całego orszaku zostały uszyte na zamówienie i dominowały w nich trzy kolory przewodnie: złoty, ecru oraz biały. Oprawa muzyczna ceremonii, pani grająca na harfie, piękne dekoracje kwiatowe i świetnie poprowadzona msza stworzyły niezwykle podniosłą i wzruszającą atmosferę. Po wyjściu z kościoła specjalnie dla Państwa Młodych została wypuszczona kolekcja białych motyli-obraz jak z bajki…

Niespodzianką dla gości były specjalnie przygotowane na tę okazję białe parasole, na których widniała data ślubu oraz imiona Państwa Młodych. Zebrani otrzymali również mapki dojazdów, plan wszystkich wydarzeń oraz dodatkowe informacje organizacyjne.

Przyjęcie zorganizowaliśmy w pięciogwiazdkowym hotelu, który dysponował salą, mogącą pomieścić tak dużą liczbę gości. Dzięki temu mogliśmy też mieć pewność, że zarówno kuchnia, jak i kelnerzy poradzą sobie ze sprawną obsługą gości. Do dyspozycji gości weselnych była duża sala balowa, sala bankietowa w której ustawione zostały bufety, oraz trzy dodatkowe pokoje, które zaaranżowaliśmy na pokój dla dzieci (pełen kolorowych zabawek), pokój klubowy (dla gości, którzy chcieli zapalić cygaro bądź papierosa i napić się mocniejszego alkoholu). Trzeci pokój służył wypoczynkowi.

Stoły zostały udekorowane delikatnymi wiankami i lampionami z grubą świecą. Na stolach stanęły też ręcznie robione wg indywidualnego projektu karty menu i etykietki z nazwiskami. Kwiatami udekorowane zostały również bufety, stoliki koktajlowe i schody wejściowe. Sala wyglądał na iście balową, podczas tańca na parkiet wdmuchiwane były bańki. Z sufitu zwisały setki balonów ułożone w przepiękne wzory.

Państwo Młodzi wielką wagę przywiązali także do menu. Jeszcze w trakcie przygotowań przeprowadziliśmy specjalną degustację, podczas której wraz z rodzicami mogli skosztować wielu dań z oferty hotelu i wybrać swój własny zestaw. I tak w menu znalazło się dużo dań kuchni polskiej, ale również akcenty kuchni europejskiej, m.in. włoskiej i francuskiej oraz oryginalne przekąski i pyszne ciasta. Wszystko świetnie smakowało, a szef kuchni zadbał, także o oprawę estetyczną. Punktem kulminacyjnym przyjęcia był specjalnie zaprojektowany tort. Wykonany był z białej masy marcepanowej, a dekorację stanowiła czarna mucha okalająca wszystkie piętra tortu.

Wesele udało się wyśmienicie – koszt ceremonii 55.000 tyś.

Wesela w Polsce w ostatnich latach przestały mieć postać jedynej w życiu imprezy, w tradycyjnym wydaniu, która stanowi święto Młodych Par. Wesela stały się wielkim pokazem możliwości finansowych rodziców państwa młodych, którzy to czynią wszelkie możliwe starania, aby na uroczystości ich pociech zobaczyć można było niemalże wszystko co tylko by sobie wymarzyli.

Dawniej duże, wystawne wesele było wizytówką rodziny - świadczyło o jej zamożności, hojności i pozycji społecznej. Także dzisiaj wiele osób nie wyobraża sobie świętowania bez wielkiej sali, orkiestry i tańców do białego rana w licznym gronie. Huczna zabawa zapewnia niezapomniane wrażenia - zwolennicy dużych przyjęć twierdzą, że dopiero w tak odświętnej oprawie czują wyjątkowość i niepowtarzalność wesela. Szczególnie kobiety lubią czuć się piękne i podziwiane przez wszystkich - a tego dnia jest się bez wątpienia księżniczką balu. Marzenie o wielkim, bajkowym weselu towarzyszy nam często od dzieciństwa - ale czy warto podążać za dziewczęcymi fantazjami?

Na weselach XXI wieku zaczęły pojawiać się pokazy fajerwerków. Coś co kiedyś stanowiło wyłącznie dekorację ważnych imprez stało się standardem w weselach organizowanych przez bogate rodziny. To nie wszystko. Na weselach również normą nawet w średnio zamożnych rodzinach stało się angażowanie barmana, który przygotowuje gościom drinki, a poza tym przedstawia pokaz barmański – czyli sposoby przygotowania drinków. Na weselach również zobaczyć można zespoły grające na kobzach, pokazy tancerzy i wiele innych. Wszystko tak naprawdę uzależnione jest od zasobności kieszeni organizatorów imprezy, a ta często od zdolności kredytowej.

Są zwolennicy wystawnych wesel i są ich przeciwnicy. Bezsprzecznie duże wesela maja swój czar, a każdy nawet najmniejszy szczegół jest dopracowany. Nierzadko przez profesjonalne firmy organizujące wesela.

Jednak kiedy z ceremonii ślubnej robi się imprezę kiczu i przepychu, wszystko traci swój urok. A przede wszystkim, najważniejsza rzecz -wymiar duchowy tego dnia.

Zalety hucznego wesela.

Ogromną zaletą są przede wszystkim czynniki psychologiczne: huczne wesele to często spełnienie marzeń, wielka satysfakcja i dowartościowanie. Lubimy, kiedy uwaga wielu osób koncentruje się na nas, a w tym szczególnym dniu mamy wszelkie prawo do bycia na piedestale.

Huczne wesele to także element tradycji - a ta w Polsce jest jak najbardziej akceptowana i pożądana. Innymi słowy - urządzając duże, wystawne przyjęcie, możemy być pewni, że nasi goście, rodzina i znajomi, w większości będą zadowoleni.

A młodej parze takie wesele dostarczy wspomnień na całe życie. Nie bez znaczenia jest możliwość spotkania się ze wszystkimi, również dawno niewidzianymi krewnymi, a także szansa na poznanie się całych rodzin ze strony pana i panny młodej.

Wady hucznego wesela.

Największą trudnością jest, jak łatwo się domyślić, organizacja przyjęcia. Urządzenie wesela na kilkadziesiąt czy kilkaset osób, bez wcześniejszego doświadczenia w organizacji dużych imprez, jest nie lada wyzwaniem. Rozbudowane kwestie organizacyjne w wielu przypadkach stają się przyczyną nadmiernego stresu, który może skutecznie przysłonić piękno i wyjątkowość uroczystości.

Na dużym weselu możemy się również poczuć nieco zagubieni - nie będzie czasu, by spokojnie porozmawiać ze wszystkimi gośćmi, możemy także uznać, że w natłoku obowiązków i zamieszaniu, które jest nieodłącznym towarzyszem takich uroczystości, nie mamy czasu, by cieszyć się sobą i tą najważniejszą chwilą.

Jednym słowem - ogarnie nas zmęczenie. Ostatnią rzeczą, o której należy wspomnieć, jest kwestia bardzo często decydująca - czyli finanse. Duże wesele dużo kosztuje. Co prawda, koszty "jednorazowe" (wynajęcie sali, orkiestry, samochodu, kupno strojów itp.) rozkładają się na większą liczbę gości, faktycznie jednak należy się przygotować na wydatek rzędu kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy - w zależności od standardu imprezy.

Planując ślub, każda para staje przed dylematem - wesele z pompą czy kameralna uroczystość? Któraż panna młoda nie chciałaby raz w życiu poczuć się jak księżniczka na wspaniałym przyjęciu wyprawionym na jej cześć? A któraż z przepięknych księżniczek nie chciałaby być widziana i podziwiana przez jak największą ilość osób? Panowie, którzy w tym dniu wcielają się w rolę księcia z bajki, też pragną wyróżnić się nie-banalnym, wystawnym przyjęciem. Aby spełnić te marzenia, młodzi gotowi są zrobić wiele - od wzięcia kredytu po uciekanie się do finansowej pomocy rodziców. Czy warto? Rozważając wszystkie za i przeciw, warto zastanowić się, co jest dla Was naprawdę ważne. Jeśli dojdziecie do wniosku, że liczy się dla was obecność całej rodziny i huczne świętowanie - nie obawiajcie się trudności. Wszystko, nawet największe, najbardziej okazałe wesele, da się zorganizować, jeśli się tego naprawdę chce.

Pamiętajmy jednak, że szczególnym w tak wielkim dniu robienie czegoś "na pokaz" albo z powodu nacisków rzadko kiedy wychodzi komuś na dobre. Tak naprawdę, wesele jest dla Was. Ciocia z Kalisza czy wujek z Częstochowy nie będą pamiętać go tak dobrze jak Wy. Równie dobrze możecie spotkać się z rodziną indywidualnie, w późniejszym czasie, a z przyjaciółmi pobawić się w pubie. "Zastaw się, a postaw się" Niektóre pary nie wyobrażają sobie zawarcia małżeństwa bez niesamowitej ceremonii ślubnej i wystawnego przyjęcia weselnego. Pary pragnące urządzić "staropolskie" wesele z wszystkimi jego elementami, dużą liczbą gości, mnóstwem jedzenia i poprawinami, podejmują się nie lada wyzwania. Z pewnością będą potrzebowały pomocy rodziców, a może nawet pożyczki z banku. W przypadku kredytu weźcie jednak pod uwagę, że gdy z przyjęcia pozostaną tylko zdjęcia i wspomnienia, wciąż będziecie spłacali odsetki od pożyczki. Dlatego, jeśli macie zamiar zorganizować dużą imprezę, zróbcie to tylko, gdy będziecie mieli pewność, że sami będziecie się dobrze na niej bawili i że nie będzie ona dla Was wyzwaniem ponad Wasze siły.

Co do jednej kwestii nikt zazwyczaj nie ma wątpliwości - ślub dwojga kochających się osób wart jest świętowania. To jedyny taki dzień w życiu, dla wielu moment przełomowy, otwierający nowy, ekscytujący etap wspólnej drogi. Dzień, który wielokrotnie będziemy wspominać, opowiadać o nim naszym dzieciom, może wnukom.

Świętować można jednak na wiele sposobów - niektórzy lubią huczne zabawy, na których obecna jest cała rodzina i niemal wszyscy znajomi. Inni wolą kameralne, skromne uroczystości w towarzystwie najbliższych. Każda z form świętowania jest piękna i wartościowa, o ile służy uczczeniu tej ważnej chwili, a wartość duchowa jest na pierwszym miejscu.

A-ska