Kiedy ludzie się kochają i chcą razem iść przez życie, muszą pamiętać, że przed ślubem i weselem czeka ich jeszcze organizacja skromniejszych nieco uroczystości, niemniej jednak niezwykle istotnych.

Oświadczyny i zaręczyny to swoisty wstęp do narzeczeństwa – nieco bardziej formalnego związku. Czas ten zwykle wykorzystywany jest na organizację tego najważniejszego dnia w życiu narzeczonych. Stad już tylko krok do ślubu i wesela. Zanim to nastąpi, trzeba oficjalnie ogłosić zamiar zawarcia związku małżeńskiego rodzicom. Wcześniej jednak chłopak powinien się oświadczyć swojej wybrance.

Oświadczyny wczoraj i dziś

To jeden z najpiękniejszych dni w życiu człowieka. Stanowią one deklarację poważnych zamiarów i są pierwszym krokiem zrobionym w stronę zawarcia związku małżeńskiego.

Niegdyś, zgodnie z tradycją, oświadczyny nie były takie proste, jak dzisiaj. Kandydat na narzeczonego odwiedzał dom swojej wybranki i oficjalnie prosił jej rodziców o rękę ich córki. Jeśli uzyskał zgodę planowało się zaręczyny. Jeśli rodzice dziewczyny byli przeciwni, ślub nie dochodził do skutku. Kiedyś dzieci były całkowicie zależni od rodziców, którzy uzurpowali sobie prawo do wyboru przyszłego zięcia. Kobieta poznawała narzeczonego dopiero w dniu zaręczyn. Decyzję determinowały sprawy majątkowe i prestiżowe.

Dzisiaj młodzi decydują sami, z kim zamierzają przejść przez życie. Wypełnianie woli rodziców nie jest już tak istotne, jak kiedyś. Oświadczyny współcześnie niewiele mają wspólnego z proszeniem rodziców o rękę ich córki, choć w wielu środowiskach można zaobserwować świadomy powrót do tych dawnych polskich tradycji. Najczęściej ograniczają się one do uroczystego poinformowania rodziców o tym, że młodzi zamierzają się pobrać. To także możliwość do tego, by rodzice przyszłych małżonków mogli się poznać.

Uroczystość oświadczyn odbywa się w domu dziewczyny, która oczywiście powinna wcześniej poinformować swoich rodziców o wizycie i jej charakterze. Przyszły Pan Młody powinien przybyć w porze obiadowej. Obowiązuje go uroczysty strój, najlepiej garnitur. W dobrym tonie będzie podarowanie kwiatów przyszłej teściowej.

W rodzinie o głębokich tradycjach na miejscu będą oświadczyny tradycyjne. Nie wiążą się one z klękaniem, a jedynie chodzi o zachowanie uroczystości chwili, którą może podnieść oficjalna deklaracja miłości oraz prośba o przychylność dla przyszłych planów.

Po oświadczynach w domu dziewczyny chłopak powinien oficjalnie przedstawić narzeczoną swoim rodzicom. Jeśli młodzi chcą zorganizować przyjęcie zaręczynowe, oświadczyny są wyśmienitą okazją, by porozmawiać o jego terminie i ustalić dogodny dla wszystkich.

W dzisiejszych czasach, kiedy rodzice nie mają przeciwwskazań co do zawarcia związku małżeńskiego ich dzieci, oświadczyny są tylko formalnością. W przeciwnym wypadku warto z nich zrezygnować.

Nietuzinkowe pomysły na oświadczyny

Coraz częściej jednak para decyduje się spędzić ten moment tylko we własnym towarzystwie. Najczęściej chłopak zaprasza swoją ukochaną do restauracji, gdzie podczas romantycznej kolacji wyznaje jej miłość i prosi o to, by za niego wyszła. Bardziej kreatywni panowie dbają jednak o to, by był to wieczór naprawdę niezapomniany, nie tylko ze względu na złożone deklaracje, ale także na formę oświadczyn. W związku z tym na porządku dziennym zaczynają być ekstremalne oświadczyny np. na szczycie górskim, bądź pod wodą w stroju nurków. Panowie posługują się też bilbordami lub taśmami, na których wyznają wybrance miłość. Można oświadczyć się w balonie podczas romantycznego lotu nad miastem, lub na pokładzie samolotu, korzystając z pomocy załogi. Ciekawym sposobem i trendy jest podarowanie ukochanej czekoladowego telegramu.

Możliwości jest sporo. Ogranicza je tylko wyobraźnia. Ci, którzy jednak nie mogą zdecydować się na określony scenariusz tej wyjątkowej chwili, mogą skorzystać z profesjonalnej pomocy organizatorów oświadczyn. W większych polskich miastach m.in. w Poznaniu, Warszawie działają już firmy, które specjalizują się w niecodziennym aranżowaniu tej ważnej dla zakochanych chwili.

Zaręczyny wczoraj i dziś

Zaręczyny zgodnie z tradycją stanowią swoiste dopełnienie oświadczyn, podczas których rodziny narzeczonych czynią ustalenia dotyczące organizacji wesela, ślubu oraz podróży poślubnej. Niegdyś miały charakter niezwykle uroczystego przyjęcia, które odbywało się w porze obiadowej w domu rodzinnym przyszłej Panny Młodej. Zapraszało się na nie już nieco większe grono: rodziców, rodzinę, przyjaciół. Najważniejszym ceremoniałem była wymiana pierścionków przez narzeczonych. Ona otrzymywała pierścionek zaręczynowy, on z kolei sygnet. Zgodnie z tradycją oczka powinny mieć kamienie w białym kolorze, gdyż wierzono, że kolor ten symbolizuje szczęście. Częste było także grawerowanie kilku słów wewnątrz pierścieni.

Dzisiaj zaręczyny przypominają formą wieczorne przyjęcie, w którym uczestniczyć mogą poza rodziną przyjaciele i znajomi narzeczonych. Bardzo popularne jest organizowanie ich w restauracjach. Tradycja ustaliła także hierarchię zasiadania przy stole. Zgodnie z nią po lewej stronie ojca przyszłej Panny Młodej siąść powinna jej przyszła teściowa, natomiast po prawej stronie matki dziewczyny, jej przyszły teść.

Obowiązek poinformowania zebranych o planach Młodych współcześnie spoczywa na ojcu przyszłej Panny Młodej. Wymiana pierścionków pomiędzy narzeczonymi nie obowiązuje dzisiaj w pełnej formie, tzn. że tylko chłopak wręcza go dziewczynie. Jest to nadal bardzo ważny punkt zaręczyn, bowiem świadczy o powadze zamiarów, jest wyrazem miłości oraz pamiątką na całe życie. Narzeczony powinien nałożyć pierścionek swojej wybrance na czwarty palec lewej ręki. Ona z kolei, zgodnie z tradycją, powinna zacisnąć po tym dłoń w pięść, co ma przynieść trwałość związku. Jeśli pierścionek zatrzyma się na ostatnim stawie jej palca, to wtedy jest to znak, że narzeczona będzie dobrą żoną i gospodynią.

Przyjęło się także, by rodzice kandydata na narzeczonego wręczyli kwiaty mamie przyszłej synowej oraz wybrance syna. Miłym gestem jest także przyniesienie ze sobą butelki szampana.

Organizacja tak hucznego przyjęcia nie jest dzisiaj koniecznością. W ramach oszczędności można zorganizować zaręczyny w dwóch etapach. Pierwszy – uroczysty dla najbliższej rodziny Młodych, natomiast drugie może nosić znamiona imprezy nieco luźniejszej.

Można także zrezygnować z organizacji hucznych zaręczyn, wtedy jednak powinno się już podczas uroczystości oświadczyn ustalić nie tylko termin ślubu, ale także datę spotkania rodziców Młodych. Nie jest bowiem w dobrym tonie, by poznali się oni na ślubie. Spotkanie tego rodzaju ma także umożliwić rodzicom rozmowę na temat organizacji i podziału kosztów wesela.

Niektórzy twierdzą, że przedślubne uroczystości to tylko zbędny wydatek. Jednak w obliczu niemałych przecież kosztów wesela, spotkanie na wspólnym obiedzie nie jest drogie. Natomiast wrażenia, jakie dzięki zaręczynom, oświadczynom, uroczystościom ślubnym i weselnym zyskają na całe życie Młodzi i ich rodzice, są bezcenne.

natalia jurga